Wydatki na leki onkologiczne per capita w całej Europie wyniosły w 2014 roku 38 euro (to wzrost z 19 euro w 2005 roku), podczas gdy w Polsce tylko 11 euro (wzrost z 5 euro). Obszar walki z rakiem jest w Polsce cały czas mocno niedoinwestowany, co wprost wskazują statystyki przeżywalności chorych pacjentów.
W wynikach badań wyraźnie widoczna jest też korelacja między wysokością wydatków na leczenie raka a wskaźnikami przeżycia pacjentów. Polska, z jednym z najniższych poziomów wydatków na leczenie chorych na nowotwory, ma również jedne z najgorszych wskaźników przeżyć pacjentów.
Thomas Hofmarcher, badacz szwedzkiego Instytutu Ekonomii Zdrowia
Najistotniejszą przeszkodą hamującą dostęp do nowych leków onkologicznych jest generalnie niski poziom nakładów na opiekę zdrowotną. Państwa członkowskie Unii Europejskiej w środkowej i wschodniej części kontynentu – ten region obejmuje też Polskę – wydają od 6 do 9 proc. PKB na zdrowie, podczas gdy kraje Europy Zachodniej – od 10 do 12 proc. PKB.
Thomas Hofmarcher, badacz szwedzkiego Instytutu Ekonomii Zdrowia
Co może pomóc?
W przypadkach nowych i bardzo kosztownych leków, których przydatność kliniczna nie jest jeszcze pewna, stosuje się dwa modele. Pierwszy to umowy refundacji warunkowej zakładające opłaty uzależnione od wyników leczenia. Jeżeli lek nie daje ustalonych efektów klinicznych (np. nie ma odpowiedzi na terapię), wtedy to producent ponosi określone koszty. To gwarantuje, że nowoczesne leki zapewniają rzeczywistą korzyść dla pacjentów, a płatnik wie za co płaci. Jednak doświadczenia krajów, w których taki system funkcjonuje, są zróżnicowane.
Innym sposobem rozwiązania problemu są specjalne fundusze na leki innowacyjne. Na przykład w Wielkiej Brytanii funkcjonuje Cancer Drug Fund. Koncepcja zakłada stworzenie listy innowacyjnych leków, które są refundowane poza państwowym systemem (czyli w Polsce byłoby to poza NFZ – przyp. red). Terapia innowacyjnymi lekami z listy jest finansowana przez określony czas, podczas którego jej efektywność jest oceniana w praktyce klinicznej.